
Pierwszy bocian czarny.
Pierwsze zawilce.
Pierwsze miodunki.
Pierwsze trzmiele.
Pierwsze forsycje.
Pierwsze mrówki.
Pierwsze kałuże.
Pierwsze listki.
Pierwsze pąki.
Pierwsza trawa.
Pierwszy dziś spacer.
Pierwszy zapach ziemi.
I siedzenie na suchej trawie.
Pierwszy uśmiech.
Pierwsze piegi.
Pierwsza nadzieja.
Że wszystko się ułoży.
Pierwsze błoto na butach.
Pierwsza lekka kurtka.
Pierwszy kubek mięty.
I pościel na balkonie.
Pierwsza wiosenna kakofonia.
Dźwięków, zapachów, barw.
Z którą mi dobrze.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz