
Zapakować zielony plecak.
Zbiec po schodach.
Wsiąść w niebieskie autko.
Włączyć ulubioną płytę.
Wyjechać.
Gdzieś dalej i jeszcze dalej.
Niż wszystkie moje myśli.
Nad codzienność.
Poza rzeczywistość.
Ponad kalejdoskop zdarzeń.
Czasem potrzebuję.
Czasem.
Chciałabym.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz