wtorek, 27 października 2015

Jesienią



Plotę cynobrowe wianki.
Codziennych zdarzeń rzeczywistości.
Fastryguję postrzępione skrawki.
Linearnych myśli.
Składam niespójności w jedną formę.
Rytmiczności i pragnień.
Głęboko oddycham chłodnym powietrzem.
Pachnącym listopadem.
Jesienią jestem bardziej.


piątek, 23 października 2015

Drobiazgi


Wygładzam smutek.
Wciąż nieubranych poranków.
Mglistych westchnień nocy.
Bordowych korali wspomnień.
Nabrzmiałych wilgocią.
Zakopuję dręczącą nostalgię.
Pomiędzy wczoraj a dziś.



poniedziałek, 12 października 2015

October


Oplata mnie październik.
Upajam się.
Na nowo.