czwartek, 29 listopada 2012

A dziś...


Oglądam świat zza góry zasmarkanych chusteczek.
Z kubkiem ciepłego czarnego bzu.
Zadziwiona faktem, że świat nadal nie chce zwolnić.
Wciąż czekam na mój śnieg.



niedziela, 25 listopada 2012

Najchętniej


Najchętniej spakowałabym plecak.
I uciekła od swojej codzienności.
Gdzieś bardzo, bardzo daleko.


piątek, 23 listopada 2012

Wspomnienie


Połowa listopada za mną.
A ja nawet nie wiem, gdzie podziały się wcześniejsze dni.
Z cichym szelestem rozsypałam koraliki chwil.



poniedziałek, 19 listopada 2012

We mgle


Gubię uśmiechy, radości i zwyczajność.
Mijam się ze sobą i z Kimś.
W codziennej mgle.
Czasem nie zastanawiam się czy jeszcze istnieje słońce.
Za oknem wciąż mgła i chmury.
Takie mleczne i miękkie.
I czasem widzę kulę słońca, która bezskutecznie próbuje się przebić.
Jak ja przez swoją własną mgłę.




wtorek, 13 listopada 2012

Autobusy


Lubię zaspane poranne autobusy.
Wciąż ciche i nadal nie obudzone.
Leniwie snujące przez miasto.



czwartek, 8 listopada 2012

Listopad


Lubię listopad.
Lubię uważać na liście.
Lubię gdy budzi mnie deszcz.



poniedziałek, 5 listopada 2012

Prośba


Nowy tydzień, nowe zadania, nowe myśli.
Proszę o dobre dni.
Wyrozumiałość i łagodność codzienności.



niedziela, 4 listopada 2012

Ranek


Lubię wcześnie wstać.
Można tyle rzeczy zrobić, zanim obudzi się dzień.
Lubię patrzeć na budzącą się do życia przyrodę.
Lubię słuchać jak oddycha dom.
Lubię kubek gorącej herbaty i chwilę dla siebie.
Lubię patrzeć, słuchać, chłonąć całą sobą otaczający mnie świat.
Lubię, tak po prostu.


sobota, 3 listopada 2012

Dużo


Rozkołatane myśli i bujanie w obłokach.
Długi spacer i wspólny, bliski czas.
Dobry film i gruba książka.
Weekend, mimo wszystko znów będzie w pośpiechu.
Zbyt wiele "muszę", "powinnam", "nie zdążę", "chciałabym".
Zbyt dużo... a zbyt mało czasu na wszystko.



piątek, 2 listopada 2012

Wczoraj


Spotkanie w bliskim gronie.
Długi spacer.
Chwila nostalgii.