wtorek, 24 stycznia 2012

Tęsknię za wodą

Przeglądam albumy zdjęć z wakacji.
Tęsknię za wodą, której szept budził mnie co ranek.
Która delikatnie obmywała moje stopy.
Która łagodnymi falami upadała w piach.
Brakuje mi tego spokoju, który bił z gładkiej tafli.
I ukojenia.
Zamykam oczy i wracam nad wodę.

czwartek, 19 stycznia 2012

Śnieżnie

Zasypało moje miasteczko i moje spacerowe ścieżki.
I jest pięknie!
Cicho i spokojnie.
Lubię spacerować po skrzypiącym śniegu.
Lubię mróz szczypiący w policzki.
Za duże rękawiczki.
I gorącą czekoladę z pomarańczą, gdy wracam ze spaceru.
Lubię zimę.
Moją zimę.