Zasypało moje miasteczko i moje spacerowe ścieżki. I jest pięknie! Cicho i spokojnie. Lubię spacerować po skrzypiącym śniegu. Lubię mróz szczypiący w policzki. Za duże rękawiczki. I gorącą czekoladę z pomarańczą, gdy wracam ze spaceru. Lubię zimę. Moją zimę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz