niedziela, 29 listopada 2015

Lost



Chwytam palcami kruche promienie słońca.
By oderwać stopy od ziemi.
Z nie przynależnością do czegokolwiek. 
Oswajam nieobecność.
W rzeczywistości własnego egoizmu.

piątek, 13 listopada 2015

Listopadem



Zamykam koperty.
Przeziębionych chwil.
Czas znów ruszy.



sobota, 7 listopada 2015

Wietrzne


Przemijają wspomnienia.
Te złe i te dobre.
Pozostawiając po sobie.
Tylko zapach.
I odrobinę zamętu.