niedziela, 2 marca 2014

Kino



Ściskam w dłoni dwa bilety.
Ciemne okulary w plastikowej oprawce.
I jeszcze kubełek popcornu.
I Twoją dłoń.
Wchodzę do niewielkiej sali.
Siadam w błękitnym fotelu.
Na ponad dwie godziny.
Zanurzam się w inny wymiar.
W cudzą opowieść.
Nie wychodzę wcześniej niż skończą się napisy.
Nim przestanie grać muzyka.
A potem jeszcze długo wspominam.
Wyświetlany film.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz