Sierpień.
Miesiąc licznych krzyżyków stawianych na kolejnych kartkach kalendarza.
I odliczania następujących po sobie chwil.
I oczekiwania na powrót.
I długich rozmów telefonicznych.
W tym roku też jest tak samo.
Chociaż krzyżyków będzie mniej.
Na szczęście.
jak zwykle się zachwycam...
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuń