niedziela, 9 czerwca 2013

Dzienność, codzienność



Gubię nitki radości, plączę emocje.
Zwijam w kłębuszki uczucia.
Odnajduję się w nowej codzienności.
Rozsypuję okruszki marzeń na drewnianej podłodze.
Siedzę przy otwartym oknie.
Podsłuchuję rozmowy jerzyków.
Segreguję książki i notatki.
Uczę się i uczę.
Wypuszczam dobre myśli.
Zapisuję powtarzane słowa.
Obgryzam długopisy.
Wypisuję markery.
Zamazuję kolejne strony.
Zasypiam z notatkami pod poduszką.
Zakreślam terminy kolejnych egzaminów.
Liczę godziny.
Chowam optymizm do kieszonki.
Na wszelki wypadek.
Wierzę, nie- wierzę.
Mam nadzieję.
Że będzie dobrze.
Że zdam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz