piątek, 4 stycznia 2013

Nowe


Nowy Rok i nowy miesiąc.
Nowe niezapełnione dni i nowe niezapisane godziny.
Głowa pełna marzeń i czysty zeszyt.
I plany, marzenia, chcenia, pragnienia, pomysły snujące się razem z myślami.
Nie lubię zamieszania związanego z Sylwestrem.
Nie lubię zerwanej ostatniej kalendarzowej kartki.
Nie lubię pisać nowej daty, tak innej od tej co zwykle.
Nie lubię zmian, choć są nieuniknione.
Mimo wszystko uśmiecham się do mojego koślawego Nowego Roku.
I czaruję.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz