środa, 19 lutego 2014
Grau
Cichy oddech domu.
W kątach kłaczki nocy.
Bezbarwny świt.
Wychodzę z psem.
W szarość dnia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz