
Kończy się pachnący lipami i ciepłem miesiąc.
Upalne i gorące dni.
Ciepłe wieczory sprzyjają zamyśleniom.
Przedsenne spacery pełne marzeń i planów.
Długie rozmowy pośród cykających świerszczy.
Wsłuchuję się w otaczający świat.
Otulam się miękkim światłem.
I wdycham lepki zapach babiego lata.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz