piątek, 27 lipca 2012
Lato
Po kolejnym upalnym dniu, otwieram na oścież wszystkie okna w mieszkaniu, by wpuścić chłód nocy. Słucham spokojnego oddechu miasta, stojąc bosymi stopami na ciepłych płytkach balkonu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz