czwartek, 10 maja 2012

Majowe



Niespodziewanie przyszedł maj.
Chyba mój najukochańszy miesiąc.
Wypełniony zapachem, smakiem, dotykiem.
W którym zasłuchuję się w każdy, nawet najdrobniejszy dźwięk.
W którym mam głowę pełną planów, marzeń, pragnień.
Kiedy nie mogę usiedzieć na miejscu.
Kiedy szukam swoje własnego rytmu.
I częściej się uśmiecham.
To takie cudowne uczucie!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz