sobota, 5 lipca 2014

Należność



Niektórym wszystko się z góry należy.
Jeśli tego nie dostaną - narzekają.
Jeśli dostaną - narzekają.
Bo każdy powód jest dobry.
Żeby marudzić i wyklinać swój los.
Obracając zwykłe słowa w złośliwość, podteksty i obraźliwość.
Mając tak dobre, proste i spokojne życie.
Bez konieczności mozolnej pracy, z długimi wakacjami i łagodnością każdego dnia.
W zamian za tak niewiele danej od siebie energii, ustępstw, poświęceń.
A z drugiej strony są inni.
Którzy całe życie ciężko pracują.
W polu, bez urlopu i wakacji.
Z uśmiechem na twarzy, dobrym słowem i sercem na dłoni.
Wielkim garnkiem dobrej zupy i łzami w ciepłych oczach za to, że przyszedłeś.
W zamian dostając dramat, nienawiść i pogardę.
Za drzwiami własnego domu.
Wtedy nie potrafię znaleźć w tym wszystkim głębszego wymiaru.
I odpowiedzi na to, że wszystko jest po coś.
Zostaje tylko mnóstwo żalu, współczucia i smutku.
I złości.
Na jednak niesprawiedliwie rozdane karty od losu.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz