niedziela, 23 grudnia 2012

23 grudnia



Ostatnie poprawki w sprzątaniu.
Z kuchni unoszą się cudowne zapachy ciast.
I ciepło bijące od rozgrzanego piekarnika.
Ubrana choinka stoi na honorowym miejscu.
Jeszcze tylko kilka punktów do wykreślenia z listy.
Przedświąteczna krzątanina powoli dobiega końca.
I chociaż jest magicznie i bajkowo, tak jak uwielbiam..
To jednak nie jest idealnie.
Czasem pewne marzenia się nie spełniają.
Dlatego moje najukochańsze Święta będą lekko kulawe...




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz